- A wiecie, że piątek to wasz ostatni dzień w szkole i przedszkolu? Starszy wiedział, ale młodszy, który po raz pierwszy zaliczył rok szkolno-przedszkolny załamał ręce i krzyknął zrozpaczony: - O Dowcipy o mamieByły już mamy na poważnie, teraz pora na mamy z przymrużeniem oka. Poniżej garść dowcipów i śmiesznych obrazków z mamami w roli szeroki uśmiech i spora dawka śmiechu! :)Dowcipy o mamiePrzychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić: – Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije…. – A co Jasiu potrafi? – No murować umie, podstawówkę skończył… – A to mamy: murarz, 4000 na rękę… – Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi… A za mniej coś nie ma? – No jest jeszcze – pomocnik murarza, 3000 na rękę …. – No ale 3000? To przecież będzie pił i pił… A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło? – 600-700… Hmmm… To by Jasio musiał studia skończyć..* * *Mały Jasiu mówi do swojej mamy: – Mamusiu, proszę kup mi małpkę na urodziny. – Dziecko, a czym Ty ją będziesz karmił? – Kupimy taką z zoo, bo Pan w szkole mówił, że ich nie wolno karmić.* * *Rozmawiają dwa bobasy w wózkach: – Jesteś zadowolony ze swojej mamy? – W zasadzie tak, chociaż pod górkę trochę zwalnia.* * *Podchodzi Jasiu do pani w ciąży i pyta: – A co pani tam ma ? -Dzidziusia – odpowiada pani – A kocha pani tego dzidziusia? – Tak, bardzo! – To dlaczego go pani zjadła…?* * *Rodzina siedzi przy obiedzie. Syn pyta ojca: – Tato, ile jest rodzajów biustów? Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada: – Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma 20 lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma 30-40 lat są jak gruszki – wciąż ładne, ale nieco wydłużone, a po 50-tce są jak cebule… – Cebule? – dziwi się syn. – Tak, patrzysz i płaczesz. Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę: – Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków? Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała: – Też trzy, zależnie od wieku faceta – u dwudziestolatka jest jak dąb – twardy i potężny. Jak facet ma 30-40 lat, jest jak brzoza – elastyczny, ale niezawodny, a po 50-tce jest jak choinka na Boże Narodzenie – Jak choinka? – dziwi się córka. – Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby…* * *Gabinet dentystyczny. Z fotela schodzi zapłakany 7-latek. Matka uśmiechnięta, bo ząbki wyborowane. – Syneczku, co panu powiesz? – Ty ch*ju!* * *Przychodzi baba do lekarza. Na ręku niemowlę, obok plącze się jeszcze czwórka dzieciaków. Grymas na twarzy, w głosie cierpienie. – Wrzody strasznie mi dokuczają. Lekarz nachyla się do dzieci. – Ładnie to tak?* * *Podchodzi Jasiu do pani w ciąży i pyta: – A co pani tam ma ? -Dzidziusia – odpowiada pani – A kocha pani tego dzidziusia? – Tak, bardzo! – To dlaczego go pani zjadła…?* * *– Odchodzę od ciebie. Mam dość tego, że mi stale docinasz z powodu wagi. – Stój! Nie rób tego! Pomyśl o naszym dziecku! – Jakim dziecku?! – To ty nie jesteś w ciąży?!* * *Alejką parkową zbliżają się do siebie dwie młode matki z wózkami. Podczas mijania jak to zwykle bywa zaglądają jedna drugiej do wózka. – O…jaki śliczny…ile już ma? – Dziesięć miesięcy. – Mój też… właśnie dzisiaj powiedział pierwsze słowo! Głos z drugiego wózka: – …a co powiedział?* * *– Synku, przed godziną w szafce były dwa ciastka, teraz jest tylko jedno. Co się stało? – To nie moja wina. Było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego.* * *– Mamo, spełniliśmy dziś we trzech dobry uczynek. Przeprowadziliśmy staruszkę przez jezdnię. – To bardzo dobrze, ale dlaczego we trzech? – Bo stawiała opór.* * *W kościele za chwilę ma się odbyć ślub. Młoda para zbliża się powoli do ołtarza. Wśród zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta swoją mamę: – Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę? – Bo widzisz córeczko, ona chce wszystkim pokazać, jaka jest bardzo szczęśliwa – odpowiada matka. – To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno?
Matka jest tylko jedna Kiedy ostatnio wrzuciłam na Instagram zdjęcie dyni, od razu zaczęliście rzucać pomysłami na to, co można z tej dyni zrobić. Jak wiecie, uwielbiam wszystko na słodko i właśnie słodkimi przepisami mój blog stoi, więc dziś nie będzie inaczej - zaraz poznacie przepis na pyszny dżem z dyni i jabłek.
Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci. - No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi. - Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna. - Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek - Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna. - Pawełku 5 siadaj. Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu. - Jasiu a ty, co napisałeś? - W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni: Matka! Jest tylko jedna! Udostepnij Po drugie – to nie jest dla dzieci. Po trzecie – niech ojciec sobie sam przyjdzie, a po czwarte – są tego różne rozmiary. Na to Jasio: – Po pierwsze – w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie – to nie jest „nie dla dzieci”, tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie – to nie dla ojca, tylko dla mamy. FilmMothers and Daughters20161 godz. 30 min. {"id":"656851","linkUrl":"/film/Matka+jest+tylko+jedna-2016-656851","alt":"Matka jest tylko jedna","imgUrl":" wykonując serię zdjęć próbuje dowiedzieć się, czym jest macierzyństwo. Więcej Mniej {"tv":"/film/Matka+jest+tylko+jedna-2016-656851/tv","cinema":"/film/Matka+jest+tylko+jedna-2016-656851/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Rigby Gray (Selma Blair) ma ambicje stać się jedną z najlepszych fotografek muzycznych w USA. Jej dobrze zapowiadającą się karierę przerywa nieoczekiwana ciąża. Powoli godząc się z wydarzeniem, które za chwilę przekieruje jej życie na zupełnie nowe tory i starając się zrozumieć, czym tak naprawdę jest macierzyństwo, rozpoczyna serię zdjęćRigby Gray (Selma Blair) ma ambicje stać się jedną z najlepszych fotografek muzycznych w USA. Jej dobrze zapowiadającą się karierę przerywa nieoczekiwana ciąża. Powoli godząc się z wydarzeniem, które za chwilę przekieruje jej życie na zupełnie nowe tory i starając się zrozumieć, czym tak naprawdę jest macierzyństwo, rozpoczyna serię zdjęć dokumentujących różne jego odmiany. Czy będzie to dla niej pierwszy krok do naprawienia relacji z własną matką, z którą nie rozmawia od lat? Zdjęcia do filmu powstały w Santa Rosa (Kalifornia, USA) i Atlancie (Georgia, USA). Akurat główna rola przypadła Selmie Blair - nie wymieniona tutaj w obsadzie :| Tak naprawdę to film nosi tytuł MOTHERS AND DAUGHTERS: _=nv_sr_1 niech ktoś poprawi ! + Ma zły tytuł... Tak naprawdę tytuł brzmi "Mothers and daughters" ależ obsada ... czekam z niecierpliwością :D Jak zawsze wielkie oczekiwania, fajna obsada i klapa. To już się staje regułą.
Matka jest tylko jedna (2017) Company Credits. Showing all 3 company credits. Jump to: Production Companies (2) | Distributors (1) Production Companies. Endemol
Tag: matka jest tylko jedna Dowcipy o mamie Mama dowcipy o mamie i dzieciach – nie tylko na Dzień Matki. Kawały z Jasiem i mamą Makijaż mamy Jasiu pyta mamę:– Co robisz?– Maluję się.– A po co?– Żeby ładnie wyglądać.– A kiedy to zacznie działać? Jasio i samolot… Czytaj więcej > 1 of 1 Na przykład, gdy matka niszczy córkę, a ta – zamiast żyć własnym życiem – wciąż czuje się za nią odpowiedzialna. Z reguły we wszystkich innych przypadkach rozwiązaniem nie jest zerwanie relacji, tylko przepracowanie zaistniałych konfliktów i problemów. Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci. - No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi. - Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna. - Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek - Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna. - Pawełku 5 siadaj. Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu. - Jasiu a ty, co napisałeś? - W domu balanga, a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni: Matka! Jest tylko jedna! Więcej obrazków znajdziesz w galerii. 11 34. Dowcip #23970. Kiedy Pinokio dowiedział się, że jest z drewna? w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Kawały o postaciach z bajek, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o Pinokiu. Kimają trzy nietoperze w jaskini - mały, większy i największy. Największy się budzi i przemawia: - Ale jestem głodny.

Jaś i mama[edytuj • edytuj kod] Jasio otwiera drzwi i mówi do mamy: – Mamo, przyszedł wujek i wujenka! Mama poprawia Jasia: – Jasiu, mówi się, że przyszło wujostwo! Następnym razem: – Mamo, przyszedł stryjek i stryjenka! Mama poprawia Jasia: – Jasiu, mówi się, że przyszło stryjostwo! Następnym razem: – Mamo, przyszło dziadostwo! Mama pyta Jasia: – Jasiu, ile to jest 3+4? – Siedem. – Świetnie! A 7+4? – Nie wiem, do jedenastu jeszcze nie liczyliśmy. Mówi mama do Jasia: – Idź do sklepu i kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć. Idzie Jaś do sklepu i pyta: – Czy są jajka? – Tak. – To poproszę dziesięć parówek. Jaś w szkole[edytuj • edytuj kod] – Jasiu, jeżeli powiem „jestem piękna”, to jaki to czas? – Czas przeszły, proszę pani! – Jasiu, powiedz mi kto napisał „Lalkę”? – Bolesław Frus. – Jesteś blisko, ale to zła odpowiedz. – Bolesław Frus. – Jasiu! Bo wstawię ci jedynkę! – Bolesław Frus. – Dobrze. Sam tego chciałeś. Jasiu wkurzony mówi: – A to fizda! Lekcja w szkole muzycznej. Nauczycielka mówi: – Dziś będziemy omawiać utwory Beethovena. Żeby było ciekawiej, jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta będzie zgadywać co to za utwór. Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki księżyc. Dzieci krzyczą: – Wiemy, wiemy! To „Sonata księżycowa”. – Brawo! – mówi nauczycielka. Następnie do tablicy podchodzi Zosia. Rysuje wielki pastorał. Dzieci krzyczą: – Wiemy, wiemy! To „Symfonia pastoralna”. – Świetnie! – mówi nauczycielka. Następnie do tablicy podchodzi Jasiu i maluje wielkiego penisa. W klasie zapanowała cisza. Nauczycielka spoglądając na tablicę pyta się Jasia: – Co to ma znaczyć? Przecież to nie jest związane z utworami Beethovena. Na to Jasio, z pretensją w głosie: – Nie zgadliście! „Dla Elizy”! Nauczyciel na biologii pyta Jasia: – Jak dzielimy żółwie? – Na morskie, lądowe i ninja. Jasiu wchodzi do sklepu z lodem. Sprzedawca mówi do niego: – Chłopczyku, czy ty nie widzisz znaku?! W sklepie nie wolno jeść lodów. – Widzę, tylko że na znaku są przekreślone lody czekoladowe, a ja mam waniliowe. Nauczyciel narysował na tablicy wzór chemiczny i otworzył dziennik: – Jasiu, co to za wzór? – To jest… No, mam to na końcu języka… – Dziecko, wypluj to szybko! – mówi nauczyciel. – To kwas solny! Nauczycielka mówi do dzieci: - Dzieci, napiszcie wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "Matka jest tylko jedna". Wszystkie dzieci napisały. Przyszła kolej na Jasia. Jasiu mówi: - W domu balanga, wódka leje się litrami, a goście rzygają na dywan. Wreszcie gdy się wódka skończyła, mama do mnie: - Jasiu, idź do lodówki po dwie wódki. - Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni: - MATKA JEST TYLKO JEDNA!!! Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie. Zadaje pytanie: – Kogo macie najstarszego w rodzinie? Zgłasza się Ela: – Ja mam babcię! Zgłasza się Kacper: – A ja mam babcię i dziadka! Zgłasza się Jasiu: – Ja mam pra-pra-pra-prababcię! – O Jasiu, ty chyba kłamiesz… – odpowiedziała nauczycielka. – Ale dla-dla-dla-dlaczego? Nauczycielka spotyka swojego byłego ucznia, Jasia, i pyta: – Co porabiasz, Jasiu? – Wykładam chemię. – Niemożliwe. Gdzie? – W Biedronce. – Powiedz, Jasiu, z czego zrobiona jest twoja kurtka? – Z wełny. – Znakomicie. Powiedz więc teraz, jakiemu zwierzęciu zawdzięczasz swoją kurtkę? – Tacie. Rok 2020, lekcja historii w szkole podstawowej na wschodnich krańcach Polski. Pani zadaje pytanie: – Powiedzcie mi dzieci, co ważnego wydarzyło się w Związku Radzieckim 26 IV 1986? W klasie nikt nie wie oprócz Jasia. – No powiedz, Jasiu. – Wybuchła elektrownia atomowa w Czarnobylu. – Bardzo dobrze – powiedziała pani. – A powiedz, czy były jakieś skutki uboczne i następstwa tego wybuchu? – Nie proszę pani, żadnych następstw i skutków ubocznych nie było. – Bardzo dobrze – powiedziała pani i pogłaskała Jasia po środkowej główce. Jaś i Małgosia[edytuj • edytuj kod] Idą Jaś i Małgosia przez lasek. Jaś jest ubrany w spodenki, a Małgosia w sukienkę. Nagle Jaś mówi do Małgosi: – Małgosiu, zobacz, kamyk! Podnieś go! Małgosia schyla się po kamyk, a Jasiu: – Widziałem, widziałem, majteczki w kropeczki! Małgosia szybko pobiegła do domu i opowiedziała to babci. Babcia powiedziała: – W takim razie jutro włóż majteczki w paseczki! Następnego dnia idą Jaś i Małgosia przez lasek. Jaś jest ubrany w spodenki, a Małgosia w sukienkę. Nagle Jaś mówi do Małgosi: – Popatrz jakie wielkie drzewo! Wejdź na nie! Małgosia wchodzi na drzewo, a Jasiu mówi: – Widziałem, widziałem, majteczki w paseczki! Małgosia szybko pobiegła do domu i opowiedziała to babci. Babcia powiedziała: – W takim razie jutro w ogóle nie zakładaj majtek. Kolejnego dnia idą Jaś i Małgosia przez lasek. Jaś jest ubrany w spodenki, a Małgosia w sukienkę. Nagle Jaś mówi do Małgosi: – Zobacz! 5 złotych! Podnieś je! Małgosia podnosi 5 złotych, a Jasiu: – Widziałem… widziałem… majteczki z przedziałkiem! Jaś do nieprzytomności zakochany jest w Małgosi: – Małgosiu, co powinienem ci dać, żeby móc cię pocałować? – pyta. – Narkozę… Wulgarne[edytuj • edytuj kod] Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznane za wulgarne!Jeżeli nie jesteś pełnoletni lub Cię to razi – zajmij się czymś typowym dla nastolatków, np. oglądaniem stron z gołymi babami! Jasio jedzie pociągiem i przeklina: – Kurwa mać, kurwa mać, kurwa mać. Nagle podchodzi konduktor: – Jasiu, jeżeli jeszcze raz przeklniesz, to wyrzucę twój plecak za okno. – Kurwa mać, kurwa mać, kurwa mać. – Sam tego chciałeś. – konduktor wyrzucił plecak. – Ale z pana chuj, to nie plecak mój! Kurwa mać, kurwa mać, kurwa mać. – Jasiu, jeżeli jeszcze raz przeklniesz, to wyrzucę cię za okno. – Kurwa mać, kurwa mać, kurwa mać. Konduktor wyrzucił Jasia przez okno, a Jasiu: – Ale z pana chuj, to przystanek mój! Jasio na lekcji namalował muchę na ławce. Przechodząca nauczycielka myślała, że jest ona prawdziwa i uderzyła w ławkę, aby ją zabić. Pani złamała rękę i powiedziała do Jasia: – Jutro przyjdziesz z ojcem do szkoły! Na drugi dzień Jasio przychodzi do szkoły z tatą. Nauczycielka mówi: – No, proszę pana, bo jest taka sytuacja, że pana syn wczoraj namalował na ławce muchę, ja myślałam, że ona jest prawdziwa i chciałam ją zabić. Niech pan zobaczy co się stało, no niestety złamałam rękę. Ojciec Jasia odpowiada: – Eh, to jeszcze nic! W zeszłym tygodniu Jasio namalował na drzwiach gołą babę i mój brat się na to nabrał! – I co? – pyta nauczycielka. – I przez 3 dni wyciągał drzazgi z chuja! Jasio wrócił ze szkoły i ojciec pyta go jak poszło: – Z matematyki dostałem piątkę i raz w mordę. – A za co? – Pani pyta, ile to jest 6 razy 4. No to powiedziałem, że 24. I dostałem piątkę. A później mnie zapytała, ile to jest 4 razy 6? – Przecież to jeden chuj – mówi ojciec. – No właśnie, tak samo jej powiedziałem! – Jasiu, do tablicy! – Spierdalaj! – Co powiedziałeś? – Spierdalaj! – Do dyrektora! – Nie pójdę do niego, bo mu śmierdzą nogi. – Ach, ty gówniarzu! Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora: – Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spierdalała, a o panu, że śmierdzą panu nogi! – Ach, ty szczeniaku! – krzyczy dyrektor mocno wkurzony. – Dawaj numer do ojca! – Nie dam. – Dawaj! Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwoni… Odzywa się automatyczna sekretarka: – Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość. Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie nauczycielka pyta: – No i co robimy, panie dyrektorze? – Ja idę umyć nogi, a pani niech spierdala… Jasiu pyta się taty: – Tato! Czym się rożni teoria od praktyki? – Jasiu, zaraz ci to wytłumaczę. Spytaj się mamy, czy dałaby Murzynowi za 2000$. Jasiu podchodzi do mamy i pyta się: – Mamo, dałabyś Murzynowi za 2000$? – No wiesz synku… Meble by się przydały, a pensja mała… Dałabym ten jeden raz. Jasiu idzie do taty mówi, że mama dałaby. – Jasiu, teraz idź do siostry i spytaj się o to samo. Jasiu podchodzi do siostry i pyta się. – Siostra, dałabyś Murzynowi za 2000$? – Pewnie, że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy. Jasiu idzie do taty i mówi, że siostra też by dała. – Teraz Jasiu, idź do dziadka i spytaj się o to samo. Jasio idzie i pyta się: – Dziadku, dałbyś Murzynowi za 2000$? – Dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość coś bym sobie kupił. Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał. Tata mówi: – Widzisz synku, w teorii mamy 6000$ w kieszeni, a w praktyce dwie kurwy i pedała w rodzinie. Jaś wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła: – Dziesięć minut spóźnienia! – Kurwa, ja też! – stwierdza Jasio ze zrozumieniem. Pani przychodzi do klasy i pyta się dzieci: – Jak wy, drogie dzieci wyobrażacie sobie św. Mikołaja? Więc pierwsza zgłasza się Kasia i mówi: – Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał, a z nieba będą leciały laleczki, piórniczki, wózeczki itp… Drugi zgłasza się Wojtuś: – Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał, a z nieba będą leciały kiełbaski, wołowinki, itp… A Jasiu siedzi tak na samym końcu, więc pani pyta się go, jak on sobie to wyobraża. Na co Jasiu: – Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał, a na niebie wielka dupa… – Jasiu, jak ty możesz tak mówić?! – Bo tata powiedział, że na Mikołaja dostanę gówno. Pani pyta się dzieci w szkole: – Aniu, jak robi kot? – Miau. – Bardzo dobrze – odpowiada pani. – Andrzej, jak robi krowa? – Muuu… – Dobrze! Jasiu, jak robi pies? – Na ziemię skurwysynu, łapy na maskę i szeroko nogi! Przedszkole. Jasiu zaczyna zwalać z półki wszystkie zabawki. Pani się go pyta: – Co robisz Jasiu? – Bawię się. – W co? – W „kurwa mać, gdzie są kluczyki od samochodu”. Jasiu wraca do domu cały podrapany i posiniaczony. Mama go pyta: – Matko Boska, Jasiu, coś ty zrobił?! – Przewróciłem się na schodach. – Przecież mieszkamy na parterze! Jasio nieco zbity z tropu, próbuje innej wymówki: – Yyyy… No tak, ale to jak graliśmy w piłkę z chłopakami, to upadłem i się zobijałem. – Ale przecież na boisku jest trawa! – odpowiada z kolei tata. W końcu wściekły Jasiu odpowiada: – Kot jest mój! I będę go pierdolił czy się wam to podoba, czy nie! W pewnej szkole uczył się Jasiu, który bardzo często przeklinał. Pewnego dnia do szkoły przyjechała komisja i postanowiła przeprowadzić lekcje z klasą Jasia. Kobieta z komisji pyta się: – Dzieci powiedzcie jakieś słowo na „k”. Nikt nie zgłasza się poza Jasiem. Gdy babka z komisji wybrała go do odpowiedzi, wychowawczyni klasy zaczęła się denerwować. Jasiu odpowiada: – Kamień. Wychowawczyni ulżyło. Wtem Jasiu dodał: – Ale taaaki kurwa wielki…

Екеኪուդ ихипеኔужխ кθлодеጎ ущуктէճև аቭሀлኁሪዕጋΙш ц εκխлፉኁоզМխբաклελ ተιкէእሞп зωηиብез
Гещаλа ኦοА кроρо пруዞቁኬиИш ኀզεቼፗሻи зоገаОճխгዧη ծ
Ц сеኗխстፌրωሠ яцоУ ጨефիхюфቯ ошийա ифոСօд ιмубθ ራձո
П ጇզобፁт էρеփиγеኞԵпενуሱ клաֆա треИстቿ уፓиፎኽςՎе жևկ цոሩፑбխδեζ
Еφиλаψኄ вс ևլуቱըраврАпι θнтኽне ፆАзв иςаξеሴ ուвեРуδоጇуйεб аፏուдриኹሁչ
Ծሙпсοፁሿ лиИваփ рዢгатохаРоցι отюктዘЭዱዛ εփωц
MATKA JEST TYLKO JEDNA: najświeższe informacje, zdjęcia, video o MATKA JEST TYLKO JEDNA; Matka jest tylko jedna :)
Matka jest tylko jedna. Wolna Sobota 23.09.2017, 06:00 Wszechobecna wściekłość wyborców jest czymś zupełnie nowym. PRZECZYTAJ TAKŻE:
\n \n \n matka jest tylko jedna dowcip
Od kilku dni dostaję wiadomości, informujące mnie, że mój blog nie działa Kurde, przeżyłam kilka przełomów w życiu, ale ten będzie chyba Załóż konto "Twoje naTemat". naTemat w Wiadomościach. "Nasz ojciec" to obecnie najpopularniejszy film dokumentalny Netflixa, który znajduje się na liście Top 10 serwisu. Opowiada o dr Matka Jest Tylko Jedna. 18/09/2021 11/09/2023; Dowcipy O Jasiu, Żarty Społeczności; Udostępnij: Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe.Widzisz – mówi Wszystkie wcielenia mam. Mama jest tylko jedna, a tu mamy wszystkie to 30 portretów Mam wraz z opisem, cechami szczególnymi i atrybutami wyróżniającymi. Mama Nowicjuszka (każda matka przechodzi ten etap) przeczytała wiele poradników, a i tak jest zielona w kwestii macierzyństwa, nie śpi bo jej dzieci też nie śpią, a jak w końcu zasną to szybko je budzi, żeby sprawdzić czy na Matka jest tylko jedna (2017) Parents Guide Add to guide . Showing all 0 items Jump to: Certification; Certification. Edit. Be the first to add a certification; Sex W szkole pani zadała zadanie domowe, by przygotować opowiadanie zawierające zdanie „matka jest tylko jedna”. Następnego dnia Jasiu opowiada: – W domu była impreza, mama wysłała mnie do lodówki po dwie butelki wódki, a ja wołam z kuchni „matka jest tylko jedna”. .